Jak nauczyć się hiszpańskiego w rok?

jak nauczyć się hiszpańskiego


Któż z nas nie marzy o dalekich podróżach i zwiedzaniu świata, prawda? W każdym z nas drzemie nutka małego odkrywcy. Małego, bo mniej więcej około ósmego roku życia młody człowiek zaczyna zdawać sobie sprawę ze swojej niewiedzy. To oznacza, że zaczyna się także wstydzić faktu, że nie potrafi się porozumieć. A im dalej, tym jest trudniej. Dlatego tak wielu z nas rezygnuje z zagranicznych wyjazdów! Brak znajomości języka to kompleks wielu dorosłych osób. W sukurs przychodzi technologia (któż z nas nie korzystał z google translate niech pierwszy rzuci kamieniem!) oraz młodzież, bo dziś rodzice bardzo mocno inwestują w naukę języków obcych dla swoich pociech. Co jeśli nie macie nikogo do pomocy, a chcielibyście swobodnie porozumiewać się w restauracji, metrze, muzeum czy hotelu? Nauka języka jawi się przecież jako niekończąca się przygoda, bo jeśli nie dorastamy z językiem, dużo trudniej jest pojąć słowa, zasady, gramatykę…

Język hiszpański w rok. Czy to możliwe?

Czy wiecie, że język hiszpański jest drugim zaraz po chińskim (mandaryńskim) najczęściej używanym językiem na świecie? Posługuje się nim nawet 405 milionów osób na świecie. Tuż za nim plasuje się angielski, co ostatecznie oznacza, że łatwiej będzie Wam znaleźć kogoś rozmawiającego po hiszpańsku niż w języku angielskim. Czy trudno jest nauczyć się języka obcego? Nie! Czy warto znać drugi, poza ojczystym, język? Zdecydowanie tak! Czy można nauczyć się hiszpańskiego w rok? Oczywiście, że tak. Jeśli jeszcze masz jakieś wątpliwości, co do słuszności tezy o opanowaniu języka w 365 dni, pozwól, że pomogę Ci je rozwiać. Chciałabym Ci wskazać, jakie są największe problemy w takiej nauce i jak z łatwością możesz je rozwiązać. To co, nie ma czasu do stracenia! Pora dowiedzieć się jak nauczyć się hiszpańskiego w rok!

Dlaczego chcesz nauczyć się hiszpańskiego?

„Ale ja nie mam talentu do języków!” – to najczęstsza wymówka osób, które zaczynają przygodę z nauką języków obcych. To nie jest tak, że do języka trzeba mieć talent. Najważniejszą kwestią jest nasze zaangażowanie i motywacja. Pomyśl, co da Ci znajomość hiszpańskiego? Może od zawsze chcesz spróbować paelli z prawdziwego zdarzenia? Albo pójść na derby Hiszpanii? Może planujesz wielką podróż po Meksyku? A może po prostu lubisz hiszpańskie seriale i chcesz je oglądać w oryginale. Właśnie to wszystko leży w Twoim zasięgu języka. Pomyśl jaka to wygoda swobodnie zapytać o drogę, zamówić ulubione danie lub znać treść piosenek Alvaro Solera. No właśnie – więc to nie brak talentu tylko brak motywacji, ale jeśli już wiesz, co Cię motywuje do nauki hiszpańskiego, to teraz wystarczy kilka inspiracji, a nauka będzie wyłącznie przyjemnością.

Immersja językowa. Co to jest i dlaczego warto?

Chcę Ci przybliżyć metodę całkowitego zanurzenia w języku, czyli immersji. Chodzi w niej o to, żeby język, którego planujesz się uczyć otaczał Cię z każdej strony. Mniej więcej tak czują małe dzieci – kiedy uczą się mówić, każde nowe słowo jest dla nich obce. Po kolei więc uczą się nazywać przedmioty, osoby, zabawki. Potem poznane słowa skleją w całość, następnie systematyzują wiedzę, poznają zasady języka który ich otacza i… zaczynają mówić. To naprawdę jest proste. Najtrudniej znaleźć materiały do nauki. Jeśli jednak Twoim wymarzonym językiem jest hiszpański, trafiłeś tutaj i czytasz ten artykuł to już jesteś na dobrej drodze. Pomogę Ci zebrać materiały oraz wskażę, co możesz zrobić, żeby hiszpański stał się Twoim nowym językiem w kolekcji umiejętności.

Kilka porad jak uczyć się efektywniej

Ustalmy najpierw cel. Załóżmy, że po 365 dniach chcesz znać hiszpański na poziomie A1/ A2 – to oznacza, że będziesz mógł określić znajomość języka jako początkującą, podstawową. Oczywiście w czasie nauki cel możesz modyfikować. Jeśli połkniesz bakcyla, to myślę, że śmiało możesz aspirować do poziomu B1 – średnio zaawansowanego.
Pomyśl, jak lubisz się uczyć? Może przyjemność sprawia Ci słuchanie? Może lubisz czytać? Jesteś wzrokowcem? Pamiętaj, że najważniejsza jest systematyczność. Poświęć więc czas na naukę codziennie. Nie musi to być codzienna kilkugodzinna medytacja nad książkami. Tak naprawdę wystarczy 15 minut – najbardziej liczy się fakt, że jesteś systematyczny. Kiedy nauka wejdzie Ci w krew, będzie zdecydowanie łatwiej. Grunt, że nie odkładasz jej na „kiedy będzie czas”.

Darmowa wiedza czeka w internecie!

Zacznij od materiałów, poznaj nasz hiszpański, posłuchaj jak brzmi, zajrzyj do mnie na kanał YouTube, zajrzyj na facebook, dołącz do mojej grupy, gdzie poznasz osoby, które tak jak Ty, zaczynają naukę ze mną. Wszystkie podstawy zawarte są w kursie, który dla swoich estudiantes (już poznajesz pierwsze słowo!) przygotowywałam przez kilka miesięcy. Zajrzyj na lekcje próbne, daję Ci gwarancję satysfakcji. Poza lekcjami, do których zasiadasz, kiedy tylko masz na to ochotę, dołączam zestaw ćwiczeń i pomocy. Mój każdy newsletter (tutaj możesz się zapisać) to zapowiedź tego, co może spotkać Cię w każdym tygodniu nauki. Możesz także obserwować mój profil na Instagramie. Tam w relacjach na żywo będziesz słyszeć język tak, jak on brzmi.

Chcesz nauczyć się hiszpańskiego?

Zrób to z moim kursem online Hiszpański Start! 🚀

Bądź odpowiedzialny za swoje rezultaty

Zanurzenie w języku to nie tylko kursy i szkolenia przygotowane przez profesjonalistów. To także Twoja odpowiedzialność! I przede wszystkim Twoje zaangażowanie i praca. Jednak to też może być przyjemne. Może nakleisz karteczki z hiszpańskim nazewnictwem na otaczające Cię przedmioty? Nazwiesz krzesło, szklankę i stół i będziesz o nich myśleć wyłącznie po hiszpańsku? Zmień język w telefonie! I tak korzystasz z niego intuicyjnie, znasz ikonki, a przy okazji dowiesz się, jak brzmi „udostępnij” na facebooku po hiszpańsku. No właśnie jeszcze facebook! Przejrzyj social media – zaobserwuj, polub profile stricte hiszpańskie. Może ulubionego aktora, drużyny, może bloga kulinarnego, motoryzacyjnego, czy kosmetologicznego. Nie dość, że będziesz na bieżąco z nowinkami z dziedziny, która Cię interesuje, to jeszcze każde nieznane słowo, będzie motywacją by zajrzeć do słownika albo aplikacji językowej, którą także polecam zainstalować Ci na swoim telefonie. Słuchaj, mów, czytaj i pisz po hiszpańsku.
Poszukaj kogoś, kto chętnie porozmawia z Tobą po hiszpańsku – takich osób jest naprawdę wiele, przecież w zamian możesz mówić do kogoś po polsku. To taka nauka „przy okazji” – serialu, piosenki, krótkiego tekstu, słówka które zapisujesz na kartce przyklejonej do lampy, czy kalendarza. Im głębiej wejdziesz w naukę, tym częściej zaczniesz sięgać po tak zwane materiały autentyczne – coraz więcej zaczniesz rozumieć z serialu który oglądasz, zaczniesz czytać dłuższe artykuły – może przy okazji w kiosku nabędziesz hiszpańskie czasopismo, które będzie kłuło Cię w oczy za każdym razem, gdy sięgasz po pilota od telewizora?
Pamiętaj, by uczyć się zgodnie z nastrojem. Jeśli masz dzień szkolny – zajrzyj do mojego kursu. Jeśli wolisz coś lżejszego – chodź do mnie na instagram albo posłuchaj płyt. Postaraj się nie robić przerw dłuższych niż dwa dni. Czasem lepiej przy okazji mycia zębów nazwać wszystkie otaczające Cię przedmioty w łazience, niż potem w sklepie pośrodku Madrytu zapomnieć, że przyszedłeś właśnie po pasta de dientes (czytając ten artykuł, poznałeś już drugi zwrot – widzisz, jakie to proste?).

Wytrwałość kluczem do sukcesu

I pamiętaj – nie zniechęcaj się. Przyjdzie pewnie kilka, które okażą się cięższe. Takie kryzysy się zdarzają, to zupełnie naturalne. Możesz wówczas zrobić sobie dzień przerwy bez zaglądania do fiszek (tak, z fiszek też możesz korzystać albo z quizleta, którego bardzo Ci polecam), ale możesz także włączyć tylko muzykę i w ten sposób „odpocząć” od języka. Jeśli zaś dopadnie Cię językowy kryzys – to znaczy wydaje Ci się, że uczysz się, a nauka zupełnie nie idzie, to znaczy, że wszystko z Tobą w porządku! To oznacza także, że znasz już język na tyle, że poznawane treści są coraz trudniejsze, jesteś więc bardzo blisko swojego celu. Możesz więc zajrzeć na drugą część mojego kursu, zintensyfikować naukę i planować podróż do Hiszpanii. Gratuluję, już wiesz jak nauczyć się hiszpańskiego w rok! Czas podjąć wyzwanie. 🙂

Wpis powstał na podstawie rozmowy „Jak nauczyć się hiszpańskiego w rok?” z Patrykiem Topolińskim z Językowej Siłki.

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *